Dziś, dla odświeżenia atmosfery, zmieniliśmy miejsce spotkania, które tym razem odbyło się w „zielonym domku”- osobnym budynku, znajdującym się obok restauracji Pod Różami.

Mieliśmy parę minut dla siebie, podczas których wymienialiśmy nasze przemyślenia po wczorajszym dniu. A te były z pewnością pozytywne. Wiedzieliśmy jednak, że dzisiaj czeka nas jeszcze więcej pracy, której wyniki będziemy musieli później zaprezentować. 

Szkolenie rozpoczął profesor Carsten Thornhøj. Skupiliśmy się dziś na metodach efektywnego trafienia z treścią do odbiorcy. Miało nam to pomóc w jak najlepszym promowaniu idei warsztatów podczas prezentacji w szkołach, które planowaliśmy przeprowadzać jako ambasadorzy. Chcieliśmy, aby o fundacji My Future dowiedziało się jak najwięcej osób, a także o umiejętnościach miękkich, które są przecież niezwykle ważne, a niewiele osób tak naprawdę zdaje sobie z tego sprawę. 

Zaczęliśmy od obejrzenia krótkiego filmu. Co zaskakujące, był to film przyrodniczy z serii National Geographic (możecie go zobaczyć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=VkqzH1TovRQ ). Zastanawiacie się może, jak taki film łączy się z tematem szkolenia? My też się zastanawialiśmy. Profesor Carsten przedstawił nam odpowiedź- lamparcica atakuje impalę, ponieważ ma w tym cel – musi zadbać o przedłużenie gatunku i wykarmić swoje młode. To jest jej potrzeba. I tak jak potencjalni klienci mają swoje potrzeby, tak my musimy w odpowiedni sposób do nich trafić i je zaspokoić.

W tym pomóc miał nam schemat NABC. Przedstawia się on tak:

Każda z liter dotyczy innego zagadnienia, które koniecznie powinno być zawarte w prezentacji, aby była ona dostosowana do grupy docelowej i kompletna. Schemat ten ma za zadanie pomóc w wyznaczeniu priorytetów i uporządkowaniu przygotowanego materiału. Pod uwagę należy też wziąć takie kwestie jak: cel wypowiedzi, jej kontekst, publiczność do której mówimy oraz przyjęte wzorce. Oczywiście nie należy zapominać o ciekawym, przyciągającym wprowadzeniu i trafnym, zwięzłym podsumowaniu.

Innym zagadnieniem z tym związanym jest współpraca między prezentującymi. W tym celu profesor Carsten posłużył się tym filmem: https://www.youtube.com/watch?v=DRdcy5P-3sg .

Współpraca pomiędzy Edem Sheeranem, a Beyoncé miała być dla nas przykładem. Musieliśmy być tak zgrani w naszej prezentacji jak ci dwoje muzyków – umiejętnie podzielić role między siebie, a jednocześnie uzupełniać się nawzajem.

Nadszedł czas, aby nabytą wiedzę przełożyć na praktykę. Zostaliśmy dobrani w pary. Naszym zadaniem było stworzenie wzoru prezentacji dla szkół, bazując na schemacie NABC, przytoczonych przykładach oraz wiadomościach z wczorajszego dnia. Każdy z nas otrzymał dodatkowo teczkę ze wszystkimi niezbędnymi materiałami promocyjnymi, takimi jak ulotki, plakaty i listy do szkół. I co ważne – nasze wystąpienia musiały być przeprowadzone w języku angielskim!

Zabraliśmy się do pracy. Każda grupa znalazła dla siebie spokojne miejsce, by tam móc przygotowywać i ćwiczyć swoją prezentację. Czasu było niewiele, ale to nam nie przeszkodziło, a stanowiło tylko dodatkowy element wyzwania. Mieliśmy w trakcie przerwę na obiad, po której łączyliśmy się nawzajem z innymi grupami, by po przedstawieniu im prezentacji otrzymać feedback i ewentualnie ją udoskonalić.

Chyba każdy odczuwał lekki stres. Nawet przy tak niewielkim gronie, a przecież podczas wizyt w szkołach zetknęli byśmy się z dużo większą publicznością. Dlatego ważne było, by teraz móc się sprawdzić. Szczerze mówiąc, nie widziałam siebie tam przed wszystkimi i obawiałam się, że to się nie uda. Ale zrobiliśmy to! Każda z par zaprezentowała się bardzo dobrze i wypełniała powierzone zadanie. Muszę przyznać, że nabrałam dzięki temu dużo pewności siebie i przekonałam się, że mówienie po angielsku nie jest wcale takie straszne…

Po krótkiej przerwie każda z grup otrzymała od Natalii feedback i był on pozytywny. Dostaliśmy również cenne wskazówki, dzięki którym mogliśmy poprawić drobne niedociągnięcia. Kolejnym naszym zadaniem było stworzenie „Book of answers”- kompletnej listy pytań i odpowiedzi, które mogłyby się pojawić podczas prezentacji w szkołach. Chcieliśmy być możliwie jak najbardziej przygotowani. Zbieraliśmy więc pomysły na wszelkie możliwe pytania, a następnie przekazaliśmy je naszym mentorom, by ci przygotowali na nie odpowiedzi.  To był również czas na omówienie wszystkich aspektów organizacyjnych związanych z planowanym wyjazdem do Kopenhagi. 

Nasze dwudniowe szkolenie Do MORE of what MATTERS zakończyło się. Opuściliśmy Jedlnię-Letnisko wyposażeni we wszelkie informacje, materiały, a przede wszystkim wiedzę, która na pewno będzie nam potrzebna podczas prezentacji warsztatów w szkołach. To był bardzo pożyteczny, ale i wymagający czas. Cieszymy się, że naszymi siłami możemy wspomagać fundację My Future, by dzięki niej coraz więcej młodych osób zdobywało wiedzę i doświadczenie w dziedzinie umiejętności miękkich oraz kształcąc siebie, dążyło wytrwale w kierunku swojej wymarzonej kariery.